Subiektywnym okiem PMR: PLNOG 23 w Krakowie

PLNOG-debata-5G

This post is also available in: English

Na 23 konferencji PLNOG w Krakowie było miejsce na spotkania i rozmowy. Nie zabrakło ciekawych prelekcji i towarzyszących im dyskusji.

Od strony organizacyjno-logistycznej

Za nami 23 edycja konferencji PLNOG, która odbyła się 23-24 września w Krakowie, w hotelu Metropolo. Zespół PMR miał okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu.

PLNOG to przede wszystkim możliwość interakcji z kilkuset innymi osobami biorącymi udział w wydarzeniu. Mieliśmy okazję spotkać się z naszymi klientami, ale też nawiązać nowe kontakty i podyskutować z wystawcami, którzy w dedykowanej strefie prezentowali swoje rozwiązania.

Patrząc na zaplecze logistyczne od strony uczestnika, konferencja zorganizowana była na dobrym poziomie. Poza sporadycznymi i drobnymi zgrzytami z nagłośnieniem oraz rzutnikami, raczej nie ma się do czego przyczepić.

Do pewnego momentu prelekcje odbywały się jednotorowo, później sesje zaczęły biec równolegle w kilku salach. Między innymi dla osób, które nie opanowały jeszcze umiejętności bilokacji, organizator zadbał o wideofilmowanie wystąpień.

Drobną ciekawostką jest to, że zagorzali fani 5G mogli dumnie wdziać na konferencji czapki chroniące przed mikrofalami, lub uzbroić się w odpowiedni talizman, ewentualnie eliksir. Trudno powiedzieć, czy akcesoria te były skuteczne, ze względu na wysokie stężenie 5G podczas konferencji.

Od strony merytorycznej – dzień pierwszy

Konferencja wystartowała dosłownie z kosmicznie grubej rury – co jak co, ale ostatnie odkrycia związane z czarną dziurą na pewno nie przeszły bez echa. Wystąpienie dr Wielgusa balansujące na granicy szeroko rozumianej telekomunikacji, analizy danych oraz tematów rodem z science fiction na pewno rozbudziło słuchaczy i nastawiło ich pozytywnie na resztę dnia.

Następnie głos przejął Andrzej Szulc, który opowiadając o swoich przeżyciach z wyprawy na Denali. przeniósł uczestników na zaśnieżoną Alaskę, sugerując, że nie samą pracą żyje człowiek i czasem warto oderwać się od biurka.

Problematykę transferu wiedzy z rozwiązań analogowych do cyfrowych podjął Marcin Marciniak w swoim wystąpieniu „Czego informatyka może nauczyć się od kolei”. Na przykładzie katastrofy w Szczekocinach wskazał na mechanizmy oraz zjawiska, które przyczyniły się do tego historycznego zdarzenia, oraz w jaki sposób można taką wiedzę wykorzystać przy wdrażaniu nowych technologii w biznesie. Wniosek po prezentacji – myśleć, przewidzieć błędy i dać czas na przeszkolenie.

Od strony merytorycznej – dzień drugi

Drugiego dnia gwoździem programu była debata dotycząca 5G. Temat gorący, ograny mocno, ale uczestnicy stanęli na wysokości zadania. Nie chodzi nawet o solidną porcję wiedzy i merytorykę, ale nieco inną miejscami perspektywę i właściwy dystans do tematu. Panel (w dwóch odsłonach) spełnił nasze oczekiwania.

Przed południem Michał Małyszko z Equinix opowiedział o możliwościach nowego PLIX-a. Z polunchowych prezentacji zespołowi PMR dane było uczestniczyć w wystąpieniach, które w swojej tematyce bardziej zahaczały o analizy danych i szeroko zakrojone uczenie maszynowe.

W pierwszej z nich, Tomasz Janaszka i Jakub Salamon po krótce przedstawili schemat zastosowania uczenia maszynowego w procesie zarządzania routingiem w Orange. Trochę o infrastrukturze, trochę o algorytmach. Dla analitycznych freaków – prawdziwa gratka.

Następne z kolei wystąpienie Jarosława Zielińskiego było krótkim wprowadzeniem do Amazon Web Services i podstawowych możliwości tego narzędzia – na przykładzie predykcji szeregów czasowych. W przeciwieństwie do poprzednio opisanej prezentacji, ta prelekcja cieszyła się raczej umiarkowaną popularnością, sądząc po liczbie słuchaczy przebywających w sali. Trochę szkoda, biorąc pod uwagę szerokie możliwości serwisu i prężnie rozwijający się ruch data science, korzystający z mocy obliczeniowej zawieszonej w chmurze.

Podczas ostatniej sesji, bezpośrednio przed ceremonią zakończenia konferencji dr hab. inż. Andrzej Bęben opowiedział o technikach przetwarzania danych na brzegu sieci, wskazując jednocześnie na ważny problem dystansu dzielącego chmurę i użytkownika końcowego. Ukłon tutaj w stronę rady programowej, która nie ograniczyła prelekcji ze świata nauki do wyłącznie wielkich i medialnych odkryć, takich jak przetwarzanie obrazu czarnej dziury.

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *