Rynek telekomunikacyjny w Polsce wczoraj i jutro: główne prognozy na najbliższy rok

maszt-telekomunikacyjny-rynek

This post is also available in: English

W 2020 r. rynek telekomunikacyjny w Polsce zdominowały takie tematy jak kryzys COVID-19 i anulowanie aukcji 5G, komercjalizacja pierwszych usług 5G czy widoczne efekty podwyżek cen usług komórkowych w wynikach mobilnych telekomów. W obecnym roku również nie zabraknie wydarzeń i istotnych trendów bezpośrednio rzutujących na koniunkturę rynkową. Kluczowa okaże się obniżka stawki MTR i presja na ceny na rynku ISP.

Sytuacja na rynku telekomunikacyjnym w 2020 r.

Rynek telekomunikacyjny w Polsce jest rynkiem dojrzałym i wysoko nasyconym, dlatego też od dłuższego czasu jego wartość porusza się w trendzie bocznym. W najnowszej edycji raportu PMR „Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2020” z grudnia 2020 roku wartość rynku (z uwzględnieniem usług operatorskich, jak również produkcja i sprzedaż sprzętu telekomunikacyjnego oraz usługi instalacyjne, związane z budową sieci telekomunikacyjnych) w 2020 r. zaprognozowano na poziomie 44,6 mld zł. Jest to praktycznie kalka wartości z roku 2019. Z kolei na poziomie samych usług telekomunikacyjnych w 2020 r. prognoza wartości rynku to 34,4 mld zł, co również oznacza podobny wynik, co w 2019 r.

Zdaniem PMR najważniejsze wydarzenia i trendy, które miały mniejszy lub większy wpływ na koniunkturę rynku w 2020 r. to: pierwsze widoczne efekty podwyżek cen usług komórkowych w wynikach mobilnych telekomów, wybuch pandemii COVID-19 (co pociągnęło za sobą odroczenie aukcji 5G), coraz większa migracja użytkowników komórkowych ofert przedpłaconych na oferty abonamentowe czy drożenie rynku ISP z uwagi na oferty internetowe o wyższych przepustowościach, głównie skupione wokół modelu światłowodowego, ale też zwracanie się operatorów ku strategii „więcej za więcej”. Nowym kluczowym trendem na rynku ISP, zwiększającym poziom penetracji usług FTTx, jest strategia wybranych operatorów stacjonarnych (głównie Orange, INEA, Nexera, Vectra) dotycząca otwierania swoich sieci światłowodowych w modelu hurtowym na rzecz innych telekomów (m.in. T-Mobile, P4, UPC).

Prognozy dla rynku mobilnego na rok 2021

W ocenie PMR wartość rynku telekomunikacyjnego w Polsce w latach 2020-2025 będzie rosła średniorocznie o 0,4%. Jeśli chodzi o sam rynek usług operatorskich, średnioroczną stopę wzrostu w prognozowanym okresie przewidujemy na poziomie -0,4%.

Z modelu prognostycznego PMR wynika, że wartość rynku telekomunikacyjnego w 2021 r. zanotuje spadek, widoczny głównie na poziomie usług telekomunikacyjnych (ok. -2%). Prognozowana koniunktura rynku wynika przede wszystkim z oczekiwanej sytuacji w segmencie telefonii komórkowej (przychody nie tylko ze sprzedaży usług, ale również wpływy z tytułu dystrybucji sprzętu, głównie smartfonów) – 75% wartości rynku. PMR przewiduje bowiem, że przychody operatorów mobilnych ogółem w latach 2021-2024 (głównie w roku 2021) znajdą się pod negatywnym wpływem segmentu hurtowego w związku ze stopniową obniżką stawki hurtowej MTR, regulowaną unijnym rozporządzeniem dotyczącym jednolitych stawek opłaty hurtowej (euroMTR i euroFTR) za zakończenie połączenia w sieci ruchomej i stacjonarnej w UE. Jednocześnie należy mieć świadomość, że jest to jeden z możliwych scenariuszy. Stawka MTR i ścieżka dochodzenia do niej w UE, w tym także w Polsce, mogą bowiem ulec zmianie w drodze ewentualnych weryfikacji stawek przyjętych w rozporządzeniu Komisji Europejskiej opublikowanym 18 grudnia 2020 r. Równolegle na samym rynku detalicznym telefonii komórkowej w horyzoncie pięciu kolejnych lat prognozujemy dodatnią koniunkturę (CAGR 2021-2025: 2,1%). Kapitalny na to wpływ będą miały dokonane podwyżki cen usług komórkowych w taryfach post-paid i coraz większa stabilizacja ARPU.

W perspektywie kolejnego roku PMR nie spodziewa się, aby wejście Grupy Iliad na polski rynek telekomunikacyjny miało odzwierciedlenie w jakiejkolwiek presji cenowej na rynku komórkowym. Temat podwyżek cen z 2019 i koncentracja operatorów na strategii nastawionej na budowanie wartości oraz wzrostu przychodów i rentowności są nadal aktualne. W samym roku 2020 operatorzy dokonywali dalszych zmian w cennikach usług abonamentowych. P4, który zawarł transakcję z Iliad pakietyzuje bowiem głównie usługi komórkowe. Co prawda od ubiegłego roku Play stał się również operatorem konwergentnym, z dostępem do internetu stacjonarnego. Jednak wywołany pandemią dodatkowy popyt na łącza stacjonarne o wysokich przepustowościach niekoniecznie jest powodem operatorów do walki o klienta ceną, również na poziomie pakietów. Tym bardziej, że telekomy mocno wspierają strategię „więcej za więcej”, głównie w kontekście kolejnych inwestycji technologicznych, w tym sieci 5G. W 2021 r.  PMR prognozuje również wzrost PKB dla Polski, po spadku wartości w 2020 r. – to pozytywnie zadziała na siłę nabywczą Polaków.

Prognozy dla rynku ISP na rok 2021

W latach 2021-2025 CAGR wartości rynku ISP w Polsce PMR prognozuje na poziomie 1,2%. W zakładanych prognozach dla rynku ISP, w tym w roku 2021, istotne miejsce zajmują inwestycje w rozwój sieci, w tym przede wszystkim kontynuacja inwestycji w infrastrukturę ostatniej mili, zarówno ze strony operatorów stacjonarnych, jak i kablowych. Znajdzie to odzwierciedlenie w rosnącym wolumenie rynku, głównie subskrypcji FTTx, oraz stabilnym ARPU na użytkownika w związku z coraz wyższą parametryzacją usługi dostępowej. Dodatkowy popyt na łącza stacjonarne o wyższych parametrach spowodowany pandemią COVID-19 również przełoży się na wyższe ARPU z usługi. Pozytywnie na rosnący współczynnik zagospodarowania sieci światłowodowych wpłynie trend ich otwierania w modelu hurtowym na rzecz innych operatorów, głównie nieposiadających własnej podobnej infrastruktury.

Bardzo realnym scenariuszem na polskim rynku ISP w 2021 r. jest to, że telekomy wykorzystają popyt na szybkie łącza stacjonarne spowodowany sytuacją epidemiczną, by podnosić ceny za te usługi. Wpisuje się to w strategię „more for more”, wokół której operatorzy skupiają swoją działalność na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Już w połowie 2019 r. sam Orange dokonał zmiany w górę cenników oferty światłowodowej w zamian za wyższą prędkość łącza. Będące w horyzoncie kolejne inwestycje technologiczne operatorów telekomunikacyjnych oraz prognozowane odbicie PKB na polskim rynku to dodatkowe czynniki przemawiające za ewentualnymi ruchami cenowymi na rynku.

Pozostałe trendy i wydarzenia

Inne trendy i wydarzenia, które zdominują rynek telekomunikacyjny w Polsce w 2021 r. to: wznowienie aukcji 5G i pierwsze usługi 5G w oparciu o pełnowartościowe pasma częstotliwości, dalsza konsolidacja rynku (m.in. transakcja pozostałych udziałów Netii przez Grupę Cyfrowego Polsatu) oraz umacnianie trendu sprzedaży pasywnej infrastruktury masztowej przez MNOs na rzecz podmiotów trzecich.

Przyglądając się bliżej rozwojowi sieci 5G w Polsce, w 2021 r. PMR nie zakłada jeszcze znaczącej monetyzacji usług piątej generacji po stronie operatorów komórkowych. Istotnym ograniczeniem będzie nadal relatywnie mała dostępność na rynku urządzeń obsługujących tę technologię. Poza tym klienci jeszcze nie do końca czują potrzebę takiej technologicznej przesiadki. Wystarczają im prędkości w ramach sieci 4G (LTE/LTE-Advanced), które de facto są zbieżne z prędkościami oferowanymi w ramach sieci 5G. Różnica w prędkości między LTE a 5G będzie praktycznie niedostrzegalna dla przeciętnego Kowalskiego, natomiast na pewno dostrzegą ją wybrane grupy heavy user’ów internetowych, w tym m.in. graczy komputerowych. Co więcej u podstaw koncepcji sieci 5G leży szerokie spektrum usług i możliwości telekomunikacyjnych przeznaczonych dla segmentu B2B. I to właśnie przede wszystkim ten segment zyska na wdrożeniu sieci piątej generacji. Jednakże mierzalnych wpływów operatorów z dodatkowych usług telekomunikacyjnych w biznesie (internet rzeczy, smart city, telemedycyna, e-commerce), dla których przestrzeń stwarza technologia 5G z pewnością spodziewamy się dopiero po roku 2021.

Warto podkreślić również, że dla MNO sprzedaż infrastruktury masztowej to operacja mająca na celu przede wszystkim optymalizację kosztową. „Pozbycie się” kapitałochłonnej infrastruktury przez operatorów komórkowych wiąże się również z osiągnięciem większej skuteczności świadczonych usług w dobie rosnących potrzeb abonentów przy koncentracji tylko na jednym obszarze działania – w tym przypadku na rynku detalicznym. Z kolei bezpośredni dopływ gotówki ze sprzedaży może mocno zasilić finansowanie wybranych strategii rozwoju operatora. Niewątpliwie uwolnienie gotówki zamrożonej w infrastrukturze dodatkowo zabezpiecza inwestycje w rozwój sieci 5G. Na przykładzie Cyfrowego Polsatu m.in. również strategię rozwoju przez przejęcia.

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *