Rynek IoT w Polsce

This post is also available in:
English
Polski rynek Internetu Rzeczy w 2019 r. był warty 2,2 mld dolarów. Przy obecnym rocznym tempie wzrostu wynoszącym prawie 24%, jego wartość w 2026 roku przekroczy bilion dolarów. Jednak nie wszystkie aspekty nadążają za tym trendem – tak wynika z raportu Związku Cyfrowa Polska.
Duży wzrost
Zdaniem raportu „Smart home, smart cities, smart world. Rozwój Internetu Rzeczy”, Polacy są entuzjastami cyfrowych rozwiązań i coraz częściej sięgają po nowe technologie, w tym rozwiązania z zakresu IoT. Według szacunków Związku Cyfrowa Polska wartość polskiego rynku Internetu Rzeczy w 2019 r. wyniosła ponad 2,2 miliarda dolarów, o 6,4% więcej niż w poprzednim roku. Na dodatek tempo rozwoju tego rynku ma utrzymywać się na poziomie blisko 24% rocznie. Te optymistyczne wyniki potwierdza również ranking gospodarki cyfrowej DES 2020. Jego zdaniem Polska poprawiła wynik z roku 2019 i uplasowała się na 23 miejscu (awans o dwie pozycje), jednak nadal znajduję się blisko końca stawki.
Jeśli chodzi o wykorzystanie IoT w Polsce, według danych Związku Cyfrowa Polska, 23% Polaków korzysta z rozwiązań opartych na IoT. Jednak potencjał jest znacznie większy. 55% badanych wskazało, że w najbliższych latach chciałoby z niej korzystać. Najszybciej rosnącym segmentem rynku, nie tylko w Polsce, jest smart home, który według szacunków do 2022 r. wzrośnie do 123 mld dolarów. Ponad 40% badanych w Polsce deklaruje brak zainteresowania tego typu rozwiązaniami.
Największy potencjał na rozwój na rynku IoT w Polsce mają roboty odkurzające. Do 2019 roku z urządzenia korzystało 300 tys. osób, a chęć jego używania zgłosiło 2,5 miliona osób. Z kolei programatory ogrzewania domu wykorzystywany jest w 400 tys. gospodarstw, a 1,7 mln kolejnych planuje jego zakup. Systemy zarządzania światłem wykorzystywane są w 0,2 mln gospodarstw domowych, a 1,6 mln gospodarstw domowych jest nim zainteresowanych.
Główne bariery rozwoju
Zdaniem autorów raportu, za szybkim rozwojem rynku IoT, nie nadąża polskie prawo. Do dziś w Polskim systemie prawnym nie ma ani jednego aktu prawnego, który by ujmował kompleksowo problematykę Internetu Rzeczy, który wspierał by rozwój rynku Internetu Rzeczy. Kolejną barierą jest cyberbezpieczeństwo, oraz związane z nim niskie zaufanie do tego typu rozwiązań. Bez zmiany nastawienia przedsiębiorstw w Polsce oraz kultury korzystania z nowych technologii, Polska nadal będzie za innymi krajami na świecie. Ostatnią barierą wymienioną w raporcie jest kwestia związana z edukacja. W Polsce jedynie siedem uczelni oferuje kierunki kształcenia dotyczące Internetu Rzeczy. To zdecydowanie za mało.