Polska marka GoClever ogłasza upadłość i znika z rynku

goclever-smartphone-tablet

This post is also available in: English

Sąd ogłosił upadłość likwidacyjną GoClever – poznańskiej marki elektroniki użytkowej. W związku z zakończeniem działalności firmy została zamknięta również działalność serwisu gwarancyjnego.

Bankructwo polskiej marki GoClever

Polska marka elektroniki użytkowej GoClever poinformowała o zakończeniu swojej działalności w wyniku ogłoszenia upadłości likwidacyjnej spółki przez sąd. Firma wydała również oficjalne oświadczenie dotyczące serwisu gwarancyjnego sprzętu, informując, że dąży do znalezienia rozwiązania  umożliwiającego realizację napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych w najbliższym czasie. Elektronika, którą zdążono naprawić przed datą ogłoszenia upadłości powinna w jak najkrótszym czasie zostać odesłana klientom. Z kolei urządzenia, które w dalszym ciągu czekają na naprawę, zostaną odesłane użytkownikom w obecnym stanie. Niemniej jednak ich właściciele będą mogli dochodzić swoich roszczeń w ramach zgłoszenia wierzytelności, podając wartość roszczeń w wysokości kosztów naprawy produktu. 

GoClever od potentata rynku taniej elektroniki użytkowej do upadłości

Poznańska marka GoClever była obecna na polskim rynku od 11 lat. W swojej ofercie produktowej posiadała przede wszystkim niskobudżetowe smartfony, tablety, netbooki czy smartwatche, dystrybuowane również poza oficjalnym kanałem sprzedaży, m.in. w ramach sieci Biedronka. Portfolio GoClever obejmowało również takie gadżety elektroniczne jak kamery sportowe, zestawy do monitoringu domu oraz nawigacje samochodowe, jak i rowery elektryczne. Firma swoje produkty umieszczała również na rynkach zagranicznych, w ponad 20 krajach Europy i Azji.

Sprzęt GoClever produkowany był w Azji i stamtąd importowany na inne rynki, a spółka oferowała go wyłącznie pod własną marką. Na podobnej zasadzie działają inne polskie marki elektroniki użytkowej, takie jak jak TelForceOne (marka myPhone), Lechpol (Kruger & Matz), czy Manta.

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *